Byłam pochłonięta lekturą książki, kiedy nagle kątem oka ujrzałam roziskrzone spojrzenie ciemnobrązowych oczu, wynurzających się ponad krawędzie stronic. Chociaż zniknęły równie szybko jak się pojawiły, nie musiałam długo czekać, by ponownie ujrzeć ich blask.